Witajcie Kochani! Ostatnio obiecałam Wam post z tutorialem, ale zanim go wstawię muszę się Wam pochwalić :) Ci co mają mnie na facebooku już wiedzą, ale i tu muszę się podzielić dobrą nowiną :)
Otóż od dnia 16.12.14r. jestem oficjalnie właścicielką firmy VAYLE :)
Za namową znajomych przyszłych mam zainteresowałam się zakładaniem firmy i jak się okazało nie ma żadnych zakazów uniemożliwiających założenie firmy przez ciężarną, a nawet są takie przywileje że będąc na zasiłku macierzyńskim dalej będę mogła prowadzić firmę :)
Jak dla mnie istny raj!
A żeby tego było mało to napisałam do Urzędu wniosek o dofinansowanie i udało się!!! Dostałam pieniążki na rozwój firmy! :) Teraz szukam nowego domu dla dwóch moich maszyn, może ktoś się skusi?
Długo zastanawiam się nad otworzeniem działalności, ale nie miałam sprecyzowanego kierunku, co dokładnie chciałabym szyć. Odkąd zaszłam w ciążę problem sam się rozwiązał ;) Moja firma będzie dorastać razem z moją córką :)
Czekam właśnie na realizację mojego sklepu internetowego, w którym będę sprzedawała artykuły dziecięce typu kocyki, rożki, pościele, apaszki, a w miarę rozwoju mojego dziecka asortyment będzie się powiększał również o ciuszki :) Poza rzeczami dostępnymi od ręki chcę dopasować ofertę do potrzeb klienta i szyć te wszystkie cuda na zamówienie z wybranych przez daną osobę materiałów :)
Chciałabym Wam prosić o wypełnienie ankiety, która pomoże mi dopasować ofertę jak i wygląd sklepu do potrzeb potencjalnych klientów :) Dla każdego kto ją wypełni i zostawi swój adres 5% rabatu na pierwsze zakupy ;)
Tak więc trzymajcie za mnie kciuki! Ja obiecuję nie rozstawać się z blogiem ;)
A że za dwa dni Święta chciałabym Wam z tej okazji życzyć samych wspaniałości, dużo uśmiechu i radości, żebyście spędzili je w gronie rodzinnym w szczęściu i spokoju :)
Wesołych Świąt! :*